‚After my studies I was conscripted for National Service in the South African National Defence Force for one year. After being discharged from National Service I moved to Cape Town and found work at a printing company in Woodstock. This was my first job. I tried my hand at several endeavours, ranging from clothing design and manufacture to surfboards, but non of them were really successful.
Staying in Cape Town, I found work as a freelance illustrator and did a lot of work in the comic book industry. All along I was painting in my spare time. In 2008 I decided to focus entirely on my painting.’ http://www.jimmylaw.co.za
To jedno pojedyńcze zdjęcie spowodowało, że wyruszyłam na poszukiwania. Bardzo lubię malarstwo jak tylko jestem w stanie dostrzec co jest namalowane to już mi się podoba. Tutaj nawet nie mojąc w pełnych krągłościach twarzy, to i tak stoję jak słupek, wciąż zatrzymana…. przy ścianie.
Jak dla mnie to piękna linia. Wszystkie te trzy portrety mnie przyciągają, to jedno oko, ten długi kosmyk włosów przysłaniające drugie. Obserwując malarstwo Jimmiego zmienia swoje style sezonowo. Ten czarno-biały należy do 2014.
Urodzony w Orange Free State w Południowej Afryce w 1970 roku z wrodzonym poczuciem artystycznym, który doprowadza go do malarstwa. Próbując swoich sił w różnych dziedzinach w 2008 decyduje się na bycie malarzem w pełnym etacie, co po latach owocuje takimi pracami.
…
Czym mnie zaskoczył to record sprzedarzy, które miały miejsce tylko w 2016.
“Rescue Me” sold for record price of R245 000.00.
“Bittersweet” sold for R170.000.00.
portrait of Olympic athlete Wayde Van Niekerk at new record price of R265 000.00
sam autor obrazów na ich tle
World by Photo 
You have a great talents, thanks for being you!
PolubieniePolubienie
I do like art, Jimmy Law’s art is another point of interest 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
It is absolute excellent work, keep it up! 🙂
PolubieniePolubienie
Piękno w każdym detalu! Cudownie, że się nim dzielisz
Z uśmiechem:))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jest tyle rzeczy, które chciałabym zatrzymać, opisać. Nie wiem czy chcę, nie wiem czy warto, czy to ma sen. Jednak czasem chcę coś dla siebie a tym samym i tych którzy pukają do tych samych drzwi. I pomyśleć, że ten jeden obraz zatrzymał mnie przy nim na dłużej.
PolubieniePolubione przez 1 osoba